Jak być zadowolonym z pracy?

Wybór pracy wiąże się z wieloma dylematami, które będą istotne dla naszego codziennego życia i satysfakcji z pracy. To jak będziemy się czuć i czy będziemy odczuwać to, co wykonujemy pozytywnie lub negatywnie zależy od wielu czynników. Z pewnością najważniejszymi jest kwestia zbieżności zadań wykonywanych w pracy z naszymi zainteresowaniami, a także umiejętnościami, które nabyliśmy do tej pory. Jak wiadomo, znacznie lepiej i sprawniej pracuje się w profesji, gdzie jesteśmy ekspertami. Mamy znacznie większą satysfakcję, gdyż to my mamy siłę i możemy doradzać innym, a nie jesteśmy zdani na łaskę osób, które wiedzą od nas więcej. To sprawia, że możemy podjąć się pozycji liderów w naszej grupie. Jednak także nasze doświadczenia z przeszłości wyniesione z poprzednich prac mają wpływ na to, jak wyglądają nasze zadania. Z czasem może się okazać, że te elementy, które wydawały się dla nas na początku zbyt trudne i niemożliwe do zaakceptowania, z czasem stają się dla nas najważniejsze i to one stanowią o sile naszej profesji. Czasem nawet wykształcenie okazuje się pod tym kątem zbyteczne i możliwe, że pójdziemy w zupełnie innym kierunku niż tym z którego mamy fakultet i w kierunku którego kształciliśmy się podczas naszej edukacji. Następnym elementem, który niewątpliwie ma wpływ na kształt naszej pracy, naszą radość z niej i to, że przekładamy swoje zadowolenie na grunt prywatny, jest także kwestia naszych zarobków. Niewątpliwie lepiej jest zarabiać więcej i mieć więcej możliwości związanych ze swoimi wydatkami, aniżeli ledwo wiązać koniec z końcem. Większe zarobki to możliwość uszczęśliwienia także swoich najbliższych. Wśród wydatków mamy bowiem potrzeby podstawowe i bardziej wyśrubowane. Na początku kariery zazwyczaj każdy zarobek cieszy – dlatego nie zajmujemy się kwestią, że pracujemy np. za stawkę minimalną, bo przyjmujemy to za możliwość zdobycia doświadczenia i zarobienia zarówno możliwości współpracy z ciekawymi ludźmi, odnajdywania się w ciekawych sytuacjach, jak i zdobycia pierwszych pieniędzy. Wtedy pensja wystarcza zazwyczaj na podstawowe kwestie, takie jak opłacenie mieszkania i czynszu, ewentualnych studiów, a także zakupów żywności i od czasu do czasu mniejszych uciech, takich jak większe zakupy w galeriach handlowych oraz zakup np. ubrań, książek, czy wyjście do kina albo na koncert. Z czasem jednak im więcej zarabiamy, tym mamy większe pragnienia. Można więc zacząć odkładać na samochód albo na zakup własnego mieszkania. Kolejną kwestią, która zajmuje nas bardzo, jest nasze otoczenie. Z pewnością satysfakcji nie będzie sprawiać nam dobrze płatna praca w obszarze naszych zainteresowań, w której jednak nie potrafimy znaleźć wspólnego języka z kolegami z pracy, czy z szefem. Zazwyczaj studenci pracujący fizycznie mogą mieć kłopot z dogadaniem się z typowymi pracownikami fizycznymi. Nie stanowi to jednak szczególnego problemu z tego powodu, że liczą się oni z tym, że wkrótce tę pracę zmienią i jest to okres przejściowy. Znacznie gorzej jest jednak napotkać na osoby o przeciwnym do nas charakterze na drodze właściwej kariery. Nawet w dobrze zorganizowanych firmach możemy spotkać się z przykładami dyskryminacji na miejscu pracy z powodu takich czynników jak płeć, światopogląd, czy ubiór, ale także możemy trafić na niemiłych znajomych z pracy, którzy będą nam utrudniali nasze zadania i próbowali nas deprymować. Ważne jest więc, aby trafić do środowiska ludzi, którzy będą w stanie zrozumieć nas nie tylko w pracy, ale i poza nią. Choć oczywiście nie z każdym tworzymy relacje przyjacielskie, ważne jednak, żeby mieć do siebie przynajmniej szacunek. Dzisiaj te kwestie ulegają jednak zmianie, a kierownictwa wielkich firm oferują swoim pracownikom np. wyjazdy integracyjne, czy nawet wspólne wyjścia po pracy, które pozwolą na lepsze poznanie się i utrzymanie lepszych relacji, a także zbudowania atmosfery wewnątrz firmy. Kluczowe jest, żebyśmy sami podjęli dobre dla nas decyzję i utorowali sobie dobrą drogę. Często naszymi wyborami kieruje przypadek. Zdarza się bowiem, że jedna z firm, do której aplikowaliśmy, odzywa się dopiero po pewnym czasie. Jednak my w tym czasie zdołaliśmy podjąć pracę w innym firmie i musimy obejść się smakiem, gdy napisze do nas opcja proponująca nam lepsze warunki. Istotne jest też, aby znać wszelkie przepisy prawne i podatkowe. Inaczej wygląda bowiem kwestia związana z umową o pracę, a inaczej z umową o zlecenie, czy umową o dzieło. Umowa o dzieło pit wymaga, jednak nie wiąże się z koniecznością odprowadzania składek na zakład ubezpieczeń społecznych. Co innego, w przypadku umowy zlecenie, która zakłada taką konieczność, chyba że jest się studentem, który nie ukończył dwudziestego szóstego roku życia. Dlatego właśnie taka forma umowy, proponowana jest studentom w przypadku prac dorywczych, aby moc zaoferować im więcej na rękę, a jednocześnie, aby pracodawcy ucięli koszty pracy. Pełna ochrona ze strony pracodawcy wiąże się za to z umową o pracę, która zapewnia szereg ubezpieczeń, a także możliwości wzięcia urlopu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here