Choroba psychiczna to zawsze trudny temat. Również, gdy cierpi na nią współmałżonek, życie nie jest proste. Przekonałaś się o tym, będąc w poprzednim małżeństwie.
Zaczęło się niewinnie, bo mąż miał czasem koszmary, które myliły mu się z rzeczywistością. Jednak nie brałaś tego za złą monetę, bo myślałaś, że to jest zwykłe przemęczenie i stres. Jednak Alojzy zaczął izolować Cię od innych i wymyślać różne sytuacje, które nie miały miejsca. Najpierw zaczął wmawiać Ci, że ktoś Was śledzi i chce Wam zrobić krzywdę. Potem uparł się, że zdradzasz go z nowym przystojnym sąsiadem. Próbowałaś mu to wytłumaczyć, ale on ciągle obstawał przy swoim. W końcu dałaś za wygraną i myślałaś, że mu przejdzie. Jednak nic takiego nie nastąpiło, a Alojzy stawał się coraz bardziej zaborczy. Po pierwsze, kontrolował- z kim wychodzisz, o której godzinie wracasz i czy spotykasz się z mężczyznami, czy kobietami.
Następnie zaczął przeglądać Twoje maile, komórkę i torebkę. Miarka się przebrała, gdy któregoś dnia zakazał Ci iść do pracy i zamknął Cię siłą w domu. Postanowiłaś coś z tym zrobić i postawić mu ultimatum. Albo zacznie się leczyć, albo z Wami koniec. Zgodził się i nawet poszedł na badania. Okazało się, że cierpi na schizofrenię maniakalną. Mimo że brał leki i przez długie miesiące leczył się, niewiele się zmieniło. Ty postanowiłaś, że nie będziesz już tkwiła w tym chorym układzie i weźmiesz rozwód. Miałaś dość zazdrości męża, jego urojeń i podejrzliwości. Gdy nie było go w domu, weszłaś na stronę www i wypełniłaś pozew.
Rozwód nie był łatwy, bo mąż to znakomity aktor i długo zwodził wszystkich za nos, lecz w końcu się udało. Pierwsza sprawa rozwodowa w Poznaniu nie dała oczekiwanego rezultatu, lecz adwokat od spraw rozwodowych w Poznaniu, którego poprosiłaś o pomoc, pomógł Ci rozwikłać ten supeł małżeński i uwolnić się od męża. Bardzo to wszystko przeżyłaś, lecz praca i Twoje hobby dodały Ci sił i pozwoliły skupić myśli na czymś innym. Postanowiłaś, że nie będziesz już tak szybko angażowała się w związki. Byłego męża poślubiłaś po pół roku znajomości, jak widać to było za krótko, by go dobrze poznać.
Więcej: kliknij tutaj